Paranoja i Knut

Słyszeliście o Knucie? To miś polarny, który cztery lata temu urodził się w berlińskim zoo. Jego matka odrzuciła młode i małym misiem zajął się pracownik zoo - Thomas Dörflein. Knut podbił serca berlińczyków i w ekspresowym tempie stał się jedną z największych atrakcji miasta. Całe tabuny ludzi ciągnęły do zoo, by zobaczyć pierwsze wyjście puchatej kulki na wybieg. Niecały rok później okazało się, że Knut należy formalnie do zoo w Neumünster, skąd został wypożyczony jego ojciec. Według umowy pierwszy męski potomek będzie również własnością rodzinnego zoo ojca. Dyrektor berlińskiego zoo zawarł z Neumünster umowę wypłacając za Knuta bagatela 430.000 euro. Kolejny rok później zmarł Dörflein, szczególnie żegnany przez Berlin. Knut ciągle był na fali. A zoo korzystało z tego i ruszyło maszynę merchandisingu - koszulki z misiem, wisiorki z misiem, naklejki z misiem, pluszowe misie - z każdego kąta zoo wyskakiwał pluszowy Knut.
I nagle w zeszłą sobotę Knut zmarł. W niedzielę, już przed otwarciem bram zoo, zebrali się ludzie z kwiatami dla zmarłego niedźwiedzia. W radio słyszałam, że zmarł "symbol ochrony przyrody" (tak!!) i że wkoło wybiegu ludzie składają kwiaty. Już dziś podano wyniki obdukcji i przyczynę śmierci.
A ja się zastanawiam czy tylko mnie to dziwi/zniesmacza wręcz? W radio najpierw pięć zdań o Knucie, a potem pół zdania o Japonii (już się znudziła?) i jedno o Libii. Przeraża mnie w jakiej relacji stoją te fakty, jaką odrgywają rolę w świadomości ludzi. Czy to próba łagodzenia tragicznych wydarzeń myślami o sympatycznym misiu czy raczej obojętność na ludzką tragedię?

Zdjęcia pochodzą z Wikipedii.

Kommentare

Anonym hat gesagt…
W Polsce też smucimy się z powodu śmierci niedźwiadka, mimo iż mniej o nim tu mówiono. Niech nikt nie mówi że był to zwykły niedzwiadek. Już to że jego opiekun poświęcił się jego wychowywaniu bez reszty powinno wzbudzać respekt. Wyobraźmy sobie co by dziś czuł Thomas? To smutna, dramatyczna historia - jest mi bardzo smutno i nigdy nie zapomnę Thomasa i Knuta.. :(
Anna hat gesagt…
Thomasowi byłoby smutno ale mimo to nie sądzę, że wystawianie ksiązki kondolencyjnej i budowanie pomnika stoi w normalnej relacji do miary tego wydarzenia.
Anonym hat gesagt…
Ale to nie był zwykły niedźwiadek,jeden z wielu. To była słynna gwiazda słynnego na cały świat berlińskiego ZOO. O Knucie powstawały piosenki, miał setki swoich filmików, były maskotki, kubeczki, itd. I nagle... Nagle niedźwiadek ginie w słoneczną sobotę, na oczach zwiedziających ZOO, kilka dni przed ,,Świętem Knuta'' (23 marca). Wyobraź sobie jaka to trauma dla dzieci które przyszły zobaczyć Knucika i zobaczyły... jak umiera. To jest okropne - i sądzę że książka kondolencyjna i pomniczek Knucika nie jest przesadzoną rzeczą, nikomu to nie przeszkadza a pozwoli uczcic pamięć misia - niech ludzie pamiętają o nim po śmierci, skoro nie miał różowo za życia... Anno, jeśli uważasz że takie uczczenie misia tp jest przesada to uwierz że warto to zrobić choćby ze względu na traumę tych dzieci co widziały na własne oczy jak ich ukochany miś umiera. Jestem mężczyzną i w dość słusznym wieku, ale serce mi się rozdzierało gdy czytałem o śmierci Knuta. Może jestem zbyt egzaltowany, trudno - wybacz mi, taki już jestem....
Anna hat gesagt…
Uważam, że już rozpętanie paranoi w formie filmów, maskotek i piosenek było przesadą. Dzieci same z siebie nie uwiebiają jakiegoś misia polarnego, ktoś je w te maszynę merchandisingu musiał wciągnać. Ja mam dwójke dzieci i jakos starsza córka nie rozpaczała po śmierci Knuta. Nadal uważam, że to duża przesada zwłaszcza wobec takiej katastrofy jak w Japonii. Ciekawa jestem ile rodzicie tych dzieci im o tym opowiadali?
czesiu hat gesagt…
Wychować takiego niedźwiadka jest nie lada sztuką, oraz mieć z niego radość i tu nagle jego brak, historia niesamowita. Pozdrawiam
Anna hat gesagt…
Czesiu zgadzam sie ale mimo to uwazam, ze reakcje niemal histeryczne po smierci Knuta byly przesadzone.
NatandPol hat gesagt…
Ciekawostka po latach: wiecie gdzie spotkałam ostatnio Knuta? W Naturkundemuseum. Siedzi tam, wypchany i budzi moje mieszane uczucia. ;)
Anna hat gesagt…
Tak słyszałam jeszcze wtedy o planach wypchania Knuta ale już wypchanego, na szczęście, nie widziałam :/

Beliebte Posts