"Mirandolina" 14.09

Jesienny sezon teatralny otwarty! Główna scena Deutsches Theater nadal jest remontowana. Sztuki wystawiane są na scenie kamerlanej oraz w specjalnie w tym celu postawionym namiocie, przed teatrem. Koniecznie chciałam zobaczyć "Was ihr wollt" ("Wieczór Trzech Króli") w reżyserii Thalheimera, na którą to sztukę wybierałyśmy się z Olą 14 września. W ostatniej chwili jednak rozchorował się jeden z aktorów i zdecydowałyśmy się pójść na "Mirandolinę", również wystawianą w namiocie. "Was ihr wollt" grane jest jeszcze w październiku, ale niestety nie będę miała możliwości się wybrać:(
Tak więc prędko popędziłam do biblioteki po sztukę, której treść opisałam na moim drugim blogu książkowym. Sam namiot nie jest wielki, ale zapewnia bliskość sceny niemal z każdego rzędu. Sztukę wyreżyserował Ernst Stötzner, dotąd mi nieznany, co oczywiście dziwne nie jest. W końcu jestem zupełnym laikiem. Pomysł na inscenizację jest bardzo ciekawy. Postaci bardzo przejaskrawione mają stroje z epoki, kuriozalnie wielkie peruki, ogromne krynoliny i symbolicznie umalowane twarze. Stötzner wplata elementy śpiewu (rola Fabrizia) oraz rapu (rola sługi). Swoją grą zachwyca znów Constanze Becker jako Mirandolina oraz Lotte Ohm, grająca jedną z komediantek. Przejaskrawia ją do bólu, z każdego ruchu wyziera prosta dziewczyna, mówiąca z mocnym bawarskim akcentem. Przekomiczna! Właściwie pierwszy raz widziałam w teatrze komedię i świetnie się bawiłam. Po raz kolejny, siedząc na widowni, miałam uczucie, że znajduję się w swoim miejscu. Wspaniałe uczucie!

Źródło: deutsches-theater.de
Carlo Goldoni, "Mirandolina"
Reżyseria: Ernst Stötzner, Premiera 12.09.2008, Deutsches Theater Berlin

Kommentare

Beliebte Posts